W życiu nie zawsze jest łatwo. Także ja, jako mediator, miewam trudności, z którymi nie zawsze potrafię sobie poradzić. Mimo to znajduję wyjście z trudnej sytuacji, bo mam osoby, które mnie wspierają. Zawsze mogę na nich liczyć. Uważam, że każdy powinien mieć choć jedną taką osobę. Dla jednych będzie to rodzic, dla innych przyjaciółka, a dla jeszcze innych babcia. Jednak nie każdy ma kogoś takiego. Wtedy wsparcia udzieli wam mediator.

Z czystym sumieniem mogę wam zapewnić, że mediator postara się wam pomóc. Czasem zdarzają się większe trudności, jednak wspólną pracą zawsze dojdziemy do sukcesu, prawda? Trzeba tylko starań. I uwierzcie, mediatorom czasem też się nie chce, ale zawsze znajdą czas na działanie. Bo przecież mediatorem nie może zostać każdy. Są to osoby rozumiejące wasze problemy, starające się dojść do porozumienia dwóch stron i dążące do sukcesu. Takie, na których pomoc zawsze możecie liczyć. I co by się nie działo, mediator NIGDY nie zdradzi nikomu waszych tajemnic. Zawsze możecie liczyć na jego wsparcie i zrozumienie.

A dlaczego ja zostałam mediatorem? Odpowiedź jest prosta. Dawanie czegoś od siebie innym sprawia mi ogromną przyjemność. Nawet nie wiecie jak moje serce się raduję, jak duma mnie rozpiera, kiedy widzę, że wcześniej pokłócone osoby, po przeprowadzonej mediacji, ze sobą rozmawiają i spędzają razem czas. To po prostu miód na moje serce.

Nie tylko będąc mediatorem możecie pomóc. Być może widzicie w szkole młodsze osoby, które się kłócą, biją lub przezywają. Podejdźcie i zapytajcie się, czy wszystko w porządku. Dla was to tylko mała rzecz, ale dla innych bardzo potrzebna. Może uratujecie kogoś przed kolejnym kopniakiem :)

Tak naprawdę każda pomoc jest mile widziana. Ja na przykład poza mediacjami uczestniczę też w Szkolnym Kole Caritas oraz byłam wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czego byście nie zrobili dla dobra drugiego człowieka, będzie to świetny gest. A szczęście, jakie czujecie po tym czujecie jest nie do opisania.

Podsumowując wszystko co napisałam. Jeśli macie jakieś trudności zgłoście się do osoby, która was wesprze. Pamiętajcie, żeby okazywać innym dobro, bo ono wraca.

 

Aleksandra Wojtacha – ucz. kl. VIIb

obraz 2022 06 15 184248584

Od stycznia 2022 roku jestem mediatorem w Szkole Podstawowej imienia Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie. Zanim do tego doszło, przeszedłem specjalne szkolenie prowadzone przez panią Alinę Bącik – naszego opiekuna, aby jak najlepiej przygotować się do tej roli.

Uczestniczyłem już w kilku mediacjach. Muszę przyznać, że na początku było ciężko nawiązać rozmowę z uczniami. Oczywiście na szkoleniu dowiedzieliśmy się, jak to robić, ale czasami stres (stresujemy się wszyscy i mediatorzy i uczniowie) powoduje, że trudno jest zacząć. Zdarza się też tak, że druga strona nie chcę w ogóle nawiązać kontaktu. Młodsi uczniowie nie potrafią poradzić sobie z emocjami, czasami są nadwrażliwi, a czasami wybuchowi. Oczywiście są też takie osoby, które same opowiadają o swoich większych i mniejszych problemach.

Najważniejszy jest jednak efekt, gdy uda się rozwiązać problem. Wówczas wszyscy się uśmiechamy. Ja czuję się wtedy potrzebny i radosny. Mam satysfakcję, gdy patrzę na pogodzone osoby, bo wiem, że w jakiś sposób przyczyniłem się do rozwiązania konfliktu.

Zajęcie mediatora jest czasochłonne, czasami trudne, ale nie sprawia mi to dużego problemu, bo lubię pomagać innym. Pamiętajcie, że nie ma problemów nie do rozwiązania.

Konrad Piekarski – klasa VIIb

obraz 2022 06 15 184610509

 

Dlaczego jestem mediatorką?

Od zawsze przyjemność sprawiało mi pomaganie innym ludziom, staram się pomagać tak jak mogę, a wśród znajomych zawsze byłam tą osoba, do której można zwrócić się z problemem. Rola mediatorki nie tylko pozwala mi na integracje z uczniami i wspieranie innych ludzi, ale również na zobaczenie wiele punktów widzenia, zrozumienie innych  i rozwijanie siebie. Cieszę się, że dostałam szansę sprawdzenia się w takiej roli, pokazało mi to w czym tak naprawde się odnajduję i w jakim kierunku chcę iść.

Jakie mam trudności?

Pomimo, że bycie mediatorką daje mi dużo radości, czasami może być to wyczerpujące. Jesteśmy ludźmi- jak wszsycy, pomimo naszych wielkich chęci nie możemy pomóc we wszystkich sprawach, co może być czasami przygnębiające. Warto jednak wspomnieć, że raz w tygodniu od stycznia 2022 roku wszyscy mediatorzy spotykają się razem z panią Aliną Bącik-naszym  wzorem, pedagogiem oraz założycielem mediacji rówieśniczych. Na tych spotkaniach omawiamy nasze ewentualne trudności i razem stawiamy im czoło.

Na czym polega moja rola?

Moja rola polega przede wszystkim na rozmowie i zrozumieniu innych uczniów. Naszym zadaniem nie jest przygotowanie gotowego rozwiązania dla osoby z problemem, lecz wysłuchanie jej i wspólne myślenie nad rozwiązaniem danego kłopotu. Trzeba też pamiętać o tym, że mediator nie ocenia, oraz jest bezstronny. Nie jesteśmy tu od krytykowania, lub przyjmowania stron, lecz od pomocy.

 Karolina Opacka kl. 8a