Wszyscy znamy baśń o złym wilku i Czerwonym Kapturku, ale niewiele osób zna sposób na tę okrutną bestię. Nasi najmłodsi uczniowie, czyli zerówkowicze mogli poznać tę prostą i jednocześnie skuteczną metodę. Wokół tego zagadnienia zbudowałam happening czytelniczy, który był podsumowaniem całorocznych zajęć bibliotecznych prowadzonych przeze mnie w ramach projektu „Zerówkowa Biblioteczka”.

        Na początku spotkania babcia Czerwonego Kapturka w towarzystwie osobistego ochroniarza karateki (wspaniała Zuzia K. z 4e) szukała swojej ukochanej wnuczki wśród zgromadzonych dzieci, ale natknęła się jedynie na... Zielonego Kapturka. To właśnie Ten Kapturek – w krótkiej scence rodzajowej na podstawie słuchowiska radiowego przygotowanego przez Joannę Wilińską – pokazał dzieciom, jak poradzić sobie ze złym wilkiem. Okazało się, że czasami wystarczy wyprowadzić kogoś z równowagi, by dał nam spokój.

        Po ucieczce wilka dzieci rozwiązywały krzyżówkę, do której pytania ułożyły wychowawczynie poszczególnych klas zerowych, a następnie zaśpiewały naszą zerówkową piosenkę. Usłyszał ją Czerwony Kapturek i wreszcie przyszedł do babci z koszyczkiem pełnym prezentów i słodkości dla dzieci. Zadowolona babcia razem ze swoją wnuczką i ochroniarzem poszła na długi spacer, a zerówkowicze wrócili do swoich sal.

      Z rozmów z wychowawczyniami wiem, że spotkanie bardzo podobało się dzieciom, które świetnie się bawiły, angażowały się w rozwiązywanie krzyżówki i obiecały, że podczas wakacji będą czytały książki.

          Pragnę serdecznie podziękować wychowawczyniom zerówek za pomoc w stworzeniu krzyżówki, a Gosi i Anecie za ich genialną grę i doskonałe wejście w rolę.

Barbara Moniuszko

 

 

FOTORELACJA